Miesięczne archiwum: Styczeń 2013

   

   Do 1803 roku naukowcy traktowali doniesienia o spadających z nieba kamieniach (czyli meteorytach), tak jak dzisiejsi traktują doniesienia o UFO. A nawet gorzej! Dzisiejsi chociaż czasem biorą się za badania owych fenomenów i nawet czasem przyznają, że nie wiedzą z czym mają do czynienia. Tamci wyśmiewali w czambuł teorię o gościach z kosmosu, bombardujących regularnie naszą planetę (czasem nawet dość destrukcyjnie – uczcijmy minutą ciszy dinozaury). Tak aż do owego roku, gdy deszcz meteorytów nie spadł pod stopy pewnego członka Francuskiej Akademii Nauk.

 

  Istnienie meteorytów, chcąc – nie chcąc, zostało naukowo uznane (co nie przeszkadzało im realnie istnieć od milionów lat).

 

  Mniej więcej w tym samym czasie dokonywał się olbrzymi postęp w medycynie. Studenci i profesorzy, ludzie światli i uczeni, masowo uczestniczyli w sekcjach zwłok, by potem z niemytymi rękami odbierać porody od prostych kobiet. Efektem była gorączka popołogowa, zabijająca nawet 1/5 rodzących w szpitalach!

 

  Tudzież strach owego prostego ludu przed szpitalami – wyśmiewany oczywiście przez światłych medyków.

 

  Dopiero niejaki Ignaz Semmelweis , wprowadzając antyseptykę, zakończył ów naukowy taniec ze śmiercią.

 

 Jeszcze niedawno, równie niedorzeczna wydawała się dla naukowców teoria o istnieniu w kosmosie miliardów planet. Nie wspominając już o tym, że przynajmniej niektóre z nich muszą być wyposażone w życie (także rozumne)!

 

  Dziś wiemy że istnieją. Życia co prawda jeszcze nie potwierdzono, ale to tylko kwestia opracowania odpowiedniego napędu, pozwalającego penetrować kosmos. Bo rakietami to możemy strzelać co najwyżej w sylwestra. Ewentualnie w innych (uznanych za wrogich) ludzi.

 

  Takich poślizgów nauki bywało wiele i wciąż wiele ich bywa. Począwszy od starożytności, a i w przyszłości niejeden szanowany dziś naukowiec, będzie przykładem kompletnego idioty. Niejedna dziś uważana za pewnik teoria, okaże się kompletną bzdurą.

 

  Kwestia postępu (naukowego oczywiście).

 

  Najgorsze, że ci racjonaliści są niereformowalni – wierzą tylko w to, co dotkną i zbadają, całą resztę wykreślając z rzeczywistości !!!

 

  Wyedukowane ofiary, niczym ludki z Matrixa.

 

  Nawet nie pojmą, czemu mi ich żal…

 

5,363 odsłon(a), 1 odsłon(a) dziś

Kategorie
Użytkownicy na stronie
Aktualnie online: 1
Stronę odwiedziło
000000
Dzisiaj :
Wczoraj :
W tym miesiącu :
Obecnie online :
Twoje IP: 3.235.188.113