Aby żyć szczęśliwie i długo w sprawności trzeba:
-
Albo być w PEŁNYM kontakcie z Bogiem, metafizyką, światem prawdziwym (czyli niewidocznym) i wszystkimi związanymi z tym sprawami…
-
Albo (też, tudzież, zwłaszcza, oprócz i przede wszystkim) trwać w harmonii ze światem ułudy (czyli realnym), ale w pełni go akceptując i jednocześnie odrzucając – trwając tylko w skupieniu na sobie, czyli Boskiej mocy.
-
Mieć na to wszystko wywalone, prąc z falą i patrząc w niebo z uśmiechem na ustach, szanując wszystko dookoła, nawet jak jest najbardziej złe.
W zasadzie to się wszystko łączy, a każdy kto opanuje te trzy punkty, będzie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, którego zło ominie i będzie żył długo i radośnie!
Bajka?
Nie!
Dla pewnego grona istot wolnych to realizm.
689 odsłon(a), 1 odsłon(a) dziś
Dodaj komentarz