Raz jeden moja wiara w Boga została zachwiana. Na krótko, ale jednak. Miało to miejsce po zdaniu sobie sprawy z możliwego, przypadkowego wykreowania rzeczywistości, w której funkcjonujemy. Było to związane z teorią chaosu.
Zakłada ona w całkiem prosty sposób, że możemy mieć do czynienia z kompletnym chaosem dopiero wtedy, gdy pewne jego elementy są uporządkowane. Ponieważ kompletnie chaotyczny chaos jest na swój sposób przewidywalny – każdy jego element nie pasuje do poprzedniego, więc chaos kompletny musi mieć elementy współgrające ze sobą.
Tym sposobem z teorii wielkiego wybuchu można całkiem spokojnie wykluczyć całą metafizykę!
No ale zaraz zadałem sobie pytanie: co było przed?!
Jesteśmy tak uformowani, że ZAWSZE musi być coś przed, w trakcie i po. Mylnie nazywa się to czasem. Nie ogarniamy wieczności, bo niejako na wejściu zostaliśmy wyposażeni w ogranicznik nie pozwalający jej ogarnąć.
Zawsze musi być coś przed, w trakcie i po.
Tym mocnym, przejmującym akcentem, rozpoczynam funkcjonowanie na własnej stronie!
Teraz kwestia techniczna:
Mój stary bloog (http://zyciejestzabojcze.bloog.pl/) funkcjonuje od dziś w formie archiwalnej, stare wpisy postaram się powoli poprzenosić tutaj.
2,870 odsłon(a), 1 odsłon(a) dziś
Dodaj komentarz