Kobiety polskie mają w zwyczaju zarzucać polskim mężczyznom, że ci są ogólnie niedojrzali…
Ale drogie (dosłownie!) panie – jakim trzeba być mentalnym zerem, by podniecać się jak mała, durna dziewczynka jakimiś serduszkami, misiami, różem i loffciami… zaraz rzygnę!
Polskie babki ogólnie mają naturę maxymalnie egoistyczną i chcą WSZYSTKIEGO!
NARAZ!
A im młodsze, tym bardziej jest to odczuwalne.
Więc babeczki wyemancypowały się dokumentnie i chcą być równe chłopakom… do czasu na przykład, jak nie nadejdzie ten nieszczęsny przeszczep z zachodu o terminie: 14 lutego. Wtedy znienacka chcą być hołubione, noszone na rękach, podziwiane, a na 8 marca jeszcze tulipanek i jakieś niespodzianki i prezenciki niespodziewane…
No tak się kurwa nie da!!!
Mężczyźni polscy, co niestety zbyt często widać, zrezygnowali z męskości, dostosowując się do nowych czasów i stali się kompletnymi cipami. Za to panie, nie rezygnując ze swoich kobiecych pragnień i przywilejów, wepchały się na nową, równorzędną facetom pozycję.
I są zdziwione, że nie dostają wszystkiego!
W tym momencie najwłaściwsze byłoby pierdolnąć takiego babsztyla… nie kwiatkiem! Pięścią, taboretem, w ostatecznośći paralizatorem!
Bo tak jak są dzieci, które ewidentnie wymagają lania, bo ich zachowanie przechodzi ludzkie pojęcie i normalnie się nie da ich uspokoić, tak też są baby, które trzeba trzasnąć w ryj, by się ogarnęły!
2,531 odsłon(a), 2 odsłon(a) dziś
Dodaj komentarz